piątek, 27 maja 2011

TOP 3

Najgorszych piosenek jakie zdarzyło mi się słyszeć ostatnimi czasy.

Tylko TOP 3 gdyż ludzkie ucho i umysł nie powinny mieć styczności z ani jednym z tych dzieł. A co dopiero z większą ich ilością.

Miejsce 3
Agnieszka Chylińska - Nie mogę cię zapomnieć



Chcę, chcę, chcę o tym zapomnieć! Wszyscy to znamy, to już polska klasyka (aaa!!!), ale nie mogłem nie uwzględnić tego utworu. Jest od początku do końca jednym wielkim barachłem. A ten teledysk? Gorszego kiczu i tandety już się wymyślić nie dało? I ten prysznic. AAA!!! Powiedzmy sobie szczerze. Chylińska nie dostałaby się nawet do eliminacji You Can Dance z tym co tu pokazuje. Gdyby nie fakt, że mam miłe wspomnienia dotyczące tej piosenki i wycieczki do Żywca... to byłby chyba numer 1. Albo nie. Pozostałe miejsca są naprawdę gorsze!

Miejsce 2
DJ Bobo - Vampires are alive



To jest piosenka, którą wstyd byłoby mi śpiewać w domowym zaciszu, a co dopiero w miejscu publiczny. A gdybym był autorem słów do niej to chyba wyjechałbym do Tybetu i zaszył się w jakieś jaskini i wiódł życie pustelnika. I nigdy nie pokazał się już na oczy żadnemu człowiekowi. "Wampiry żyją"?! Co to ma być? Ruch wyzwolenia mniejszości wampirskich? Powstanie tej piosenki tłumaczę sobie tylko i wyłącznie chęcią podpięcia się do sagi "Zmierzch", która stawała się właśnie mega popularna. Kurde... nawet jak na standardy Eurowizyjne ta piosenka wybija się swoją beznadziejnością.

Miejsce 1
Rebecca Black - Friday



Proszę, proszę, proszę niech to... ta... ten... okaże się zwyczajnym żartem znudzonych piosenkopisarzy! I Chylińska i Bobo spokojnie zasłużyli sobie na zaszczytne miejsce 1, ale gdy usłyszałem ten... to... tego... no, brak mi słów, by opisać grozę jaką odczuwam słuchając tego... tej...
Nigdy więcej nie kliknę w link, który podrzuca mi wszechwładny Youtube!
I zwrócicie uwagę na ilość wyświetleń (o ja cie nie mogę!), ale zobaczcie też ile jest kliknięć w "nie lubię"! Czegoś takiego dawno nie widziałem (a może i nigdy). I zablokowano komentarze. No to już o czymś świadczy. Ufff może ten świat nie schodzi tak całkiem na psy. Chociaż nie ta... no niech będzie... piosenka, ma pewną wartość edukacyjną. Możecie się z niej dowiedzieć, że po piątku następuje sobota, a później... TAK niedziela. +100 do edukacji młodzieży!

Ja naprawdę doceniam wysiłek jaki wkłada się w jakąkolwiek twórczość. Najlepiej krytykować a samemu nic nie robić, prawda? Dlatego zawsze staram się nie wyśmiewać i podchodzić do wszystkiego z rezerwą. Ja rozumiem, że są różne gusta, różne style, których być może nie rozumiem itp. itd. etc. Ale przecież muszą istnieć jakieś granice!

Wybaczcie, że Was torturowałem. Oby nigdy więcej.

3 komentarze:

  1. koks, moje uszy krwawia.
    pierwszy kawalek znalem, ale reszta to dla mnie nowosc ;p.

    dj bobo bym sie nie przejmowal, bo w jego przypadku tekst jest zawsze na ostatnim miejscu, jesli w ogole ma jakies miejsce ;) (imho nie powinien sie znalezc w tym zestawieniu)

    za to numer 1 to... ja pierdole , skad Ty to wziales? ;P
    ledwo 30 sekund przesluchalem. Widac, ze tatus nie ma co z pieniedzmi robic, to probuje wylansowac coreczke na gwiazdke.
    najgorsze jest to, ze takim szitem ma juz 150mln wyswietlen, nie wierze wlasnym oczom. Chyba wielu tak ma stad ta liczba ;/.

    idiokracja spoleczenstwa postepuje z ogromna szybkoscia ;(((

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi u Dj Bobo nawet nie chodzi o słowa, ale... o wszytko. On jest niby gwiazdą, a gdyby nie ta laska co śpiewa refren (nawet chwytliwy) to byłaby kupa zupełna. Zawsze u Dj, jak pamiętam z dzieciństwa, była jakaś fajna melodia, albo jakieś zdanie albo cokolwiek. A tu nie ma kompletnie NIC. Dostał ode mnie kopa za niszczenie wspomnień z dzieciństwa. No i ten układ taneczny... dorównuje Chylińskiej.
    A gdyby nie "Friday", ta lista by nie powstała. Bardzo mnie ta... pieśń zainspirowała!

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój numer jeden - moim numerem jeden! Wiedz jednak, że świat muzyki pełen jest przypadków o wiele gorszych. Czy Twe uszy szanowne miały może styczność z twórczością artysty o pseudonimie Modeselector? A może poznałeś się na akompaniamentach niemieckiej grupy Mustelkalter?

    Apel do wszystkich! Jeśli uda Wam się kiedykolwiek znaleźć w sieci nagrania tych ludzi, proszę - nie ryzykujcie!

    OdpowiedzUsuń