Mój Paweł, mój skarb! Kochałam go i on kochał mnie. Chcieliśmy się pobrać, planowaliśmy wspólne życie. Ale mój Ukochany popełnił jeden błąd, a mianowicie zatrudnił się w bazie doktora Chcę Podbić Świat (w skrócie dr CPŚ) na stanowisku nocnego stróża. Dr CPŚ rządził całym miastem, jeśli chciałeś pracować musiałeś zatrudnić się u niego. Jego plany były bardzo tajne i niewielu ludzi wiedziało, co się tam naprawdę dzieje. Mój Paweł ze względu na wykształcenie mógł sobie pozwolić tylko na taką pracę. Chciał nas utrzymać, więc pracował ciężko i sumiennie. I wszystko układało się dobrze. Byliśmy tacy szczęśliwi.
I wtedy pojawił się On! Wybraniec. Tylko on mógł powstrzymać dr CPŚ przed zniszczeniem świata. To było jego Przeznaczenie. Jego sens życia. Podobno na początku nie chciał podjąć się zadania, ale Mistrz DuperMaster w końcu go przekonał. „Nie uciekniesz przed swoim losem” mawiał. I tak oto Wybraniec trafił do bazy dr CPŚ, przedarł się przez zagony strażników, pokonał doktora i zbawił świat. Słyszałam, że teraz żyje sobie gdzieś na południu kraju i hoduje truskawki, pogodzony ze światem. Wie, że wypełnił swą misję.
Ale dlaczego pojawił się w bazie akurat, gdy mój Paweł miał dyżur? Czy przeznaczeniem mojego Pawełka było zginąć z ręki Wybrańca? I to w kwiecie wieku. I zostawiać młodą narzeczoną samą? Taki był Plan? To wiecie co? W piździe mam taki interes!
no tak, czyja teraz kase bede wydawac na marketach co dzien rano ;)
OdpowiedzUsuń